Koszykówka 3x3 zdobywa popularność na całym świecie. Nie inaczej jest w Polsce. Reprezentantki kraju trenowały ostatnio w COS Giżycko. Ten ośrodek ma być niejako dedykowany tej, niezwykle widowiskowej, dyscyplinie sportu.
– Zrobiliśmy zgrupowanie, korzystając z "okienka" koszykówki 5 na 5. Był to dobry moment, żeby zebrać nowe dziewczyny, które zostały powołane. Chcieliśmy zobaczyć jak sprawdzą się w warunkach gry 3x3 – powiedziała Karolina Szlachta.
Zdaniem trenerki reprezentacji Polski grupa ma bardzo duży potencjał. Na przełomie kwietnia i maja zaplanowane są kolejne konsultacje z badaniami diagnostycznymi.
– Mam nadzieję, że wystartujemy w zawodach, gdy tylko ruszą turnieje. Chcemy jak najlepiej przygotować się do najważniejszej dla nas imprezy, czyli ME w Paryżu we wrześniu, a także do cyklu turnieju Women’s Series. W nim również weźmiemy w tym roku udział. W tych zawodach dziewczyny mają możliwość sprawdzenia swoich umiejętności na tle najlepszych zespołów na świecie – stwierdziła Szlachta.
W gronie powołanych zawodniczek znalazła się Karolina Podkańska, która na co dzień występuje w Enerdze Toruń. – To dla mnie pierwszy poważny raz z koszykówką 3 na 3 – powiedziała koszykarka. Podkańska uważa, że to zupełnie inna gra, ale jest bardzo pozytywnie zaskoczona przebiegiem zgrupowania.
– Dla mnie to zaszczyt grać tutaj z niektórymi dziewczynami, które są tak doświadczone w tej dyscyplinie – dodała. Klub nie robił jej żadnego problemu, ponieważ uważa, że to pomaga jej w rozwoju.
Podkańska może wiele nauczyć się m.in. od Aldony Morawiec. – Im większy wybór, tym lepiej można ułożyć zespół – uważa koszykarka Arki Gdynia. To też fajnie, gdy te cztery osoby w składzie się rozumieją, są zgrane i mają podobną wizję grania i styl. Gdy ma się do dyspozycji, 12, 16 czy 24 osoby, to dużo łatwiej to fajnie poskładać, niż gdy przyjedzie 6 osób – stwierdziła Morawiec. Zawodniczka uważa, że koszykówka 3x3 będzie coraz popularniejsza. To intensywna, dynamiczna gra, która może podobać się widzom.
Sztab oraz koszykarki zachwalają warunki treningowe, jakie mają w COS-ie w Giżycku: – Ośrodek został znakomicie wyposażony i przygotowany do koszykówki 3 na 3. Teraz boiska mamy ułożone w hali ze względu na warunki atmosferyczne. Na zewnątrz w Giżycku stworzono też specjalny plac do koszykówki 3x3, gdzie będą rozłożone boiska. Tam będziemy mogły przygotowywać się do najważniejszych imprez. Obok boisk ma być stworzony kompleks siłowni i budynków, które będą służyły wyłącznie koszykówce 3 na 3.
Taki ośrodek – baz wypadowa – umożliwi nam doskonalenie naszej dyscypliny i popularyzowanie jej – uważa Szlachta. – Przede wszystkim dobrze, że mamy rozłożony parkiet, który jest taki jak ten na dworze i nie ćwiczymy na sali. Nawierzchnia w tej dyscyplinie robi dużą różnicę – dodała Morawiec.