W sobotę i niedzielę we Wrocławiu odbędą się mistrzostwa Polski seniorów w szpadzie. – To będą nasze pierwsze poważniejsze zawody od wybuchu pandemii – mówi reprezentantka Polski w szpadzie Jagoda Zagała, która przez ostatnie tygodnie wraz z koleżankami z kadry przygotowywała się w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale.
Szpadzistki, w porównaniu do sportowców z większości innych dyscyplin są w tej dobrej sytuacji, że mają zapewniony udział w rywalizacji drużyn na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. – Liczymy, że te igrzyska się odbędą. A co będzie po drodze? Tego nie wiemy. Federacja wydała komunikat, że do końca roku nie będzie żadnych turniejów międzynarodowych. Pozostały nam turnieje krajowe, najpierw mistrzostwa Polski we Wrocławiu, a w listopadzie i grudniu zawody Pucharu Polski w Szczecinie i Warszawie – mówi Bartłomiej Język, trener reprezentacji Polski w szpadzie kobiet.
Zawodniczki nie ukrywają, że bardzo brakuje im rywalizacji. – Nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu będę mogła zmierzyć się z innymi zawodniczkami. We wrześniu miałam okazję wystartować w Akademickich Mistrzostwach Polski i to był mój pierwszy start po długiej przerwie – mówi Kamila Pytka, multimedalistka dwóch ostatnich uniwersjad.
– Czułam niedosyt po paru tygodniach, ale poradziłam sobie, bo w domu narzucałam na siebie rywalizację. Wymyślałam sobie jakieś ćwiczenie i w określonym czasie musiałam zrobić jak najwięcej powtórzeń. Nie miałam prawdziwych rywali, ale to ja byłam tym rywalem – dodaje Zagała, brązowa medalistka ubiegłorocznej uniwersjady w Neapolu.
Od czerwca szermierze trenują już w ośrodkach COS, ale wcześniej przez długie tygodnie trenowali w domach. – Nie za bardzo to wychodzi, bo trzeba albo stworzyć manekina, albo po prostu robić tylko pracę nóg – wyjaśnia Pytka.
Na dziś najbardziej brakuje im rywalizacji międzynarodowej. – Mamy nadzieję, że od stycznia turnieje międzynarodowe ruszą, ale najważniejsze dla nas jest to, że MKOl i Międzynarodowa Federacja Szermiercza utrzymały kwalifikację, więc drużyna ma zapewniony wyjazd do Tokio – dodaje trener Język.
A kto wywalczy sobie miejsce w olimpijskiej drużynie? – Nie wiadomo, droga przez pandemię jest dla wszystkich otwarta i nikt nie ma w tej chwili zagwarantowanego startu w igrzyskach – mówi Pytka.
Szpadzistki do mistrzostw Polski przygotowywały się na zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. – Tu jesteśmy najczęściej, bo jest bardzo dużo plansz i właśnie tutaj czujemy się najlepiej – podkreśla Kamila Pytka.
Mistrzostwa Polski w szpadzie odbędą się w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 84 we Wrocławiu (ul. Górnickiego 20). W sobotę odbędzie się rywalizacja indywidualna, a w niedzielę drużynowa.